Co: dziecięcy świat Gdzie: Blogoland
Kiedy: czerwiec 2016
Dziecko przed obiektywem jest jednym z bardziej, jeśli nie najbardziej wdzięcznym "obiektem" jakiego może wymarzyć sobie fotograf. Jego niczym nie zmącona szczerość, ciekawość świata i wewnętrzna radość widoczna jest niemal w każdym ujęciu. Z drugiej strony jest "obiektem" niezwykle trudnym, ruchliwym, nieraz przed obcym człowiekiem z wielkim aparatem zagubionym i przestraszonym - wykorzystując element zaskoczenia i czekając na odpowiedni moment możemy jednak wydobyć na zdjęciu mnóstwo emocji. Najważniejsze to nawiązać dobrą relację aparat-dziecko i z każdego pstryknięcia zrobić dobrą zabawę. Bo ten argument zawsze przemawia do małego człowieka ;)
Kolejna kompilacja zdjęć z rodzinnego weekendu pod hasłem Blogoland, tym razem skupiona na najważniejszym jego elemencie, czyli dzieciach - bo jakże smutna byłaby blogosfera, gdyby nie ta największa inspiracja blogujących mam...
Plenery:
Piękne zdjęcia! Szkoda, że Syn na Szczycie jakoś się nie załapał :)
OdpowiedzUsuńOby było więcej takich okazji to załapie się na pewno ;)
UsuńNawet moje zaspane dziecko się załapało ;-)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia
Twoje zaspane dziecko jest świetne! Nikt nie ma takiego zdjęcia ;)
UsuńTwoje zaspane dziecko jest świetne! Nikt nie ma takiego zdjęcia ;)
Usuń