Czarno biały kadr z zielonej majówki

Co: bobas w foteliku Gdzie: wieś na końcu świata 

Kiedy: maj 2016

Po miesiącu nieobecności powracamy, a na naszym aparacie zaczynają pojawiać się nowe zdjęcia, zastępując te, które w awarii komputera i dysku straciliśmy w tragicznych okolicznościach. Trochę nam to odebrało entuzjazm do fotografowania, ale "żałoba" zakończona i na dobry nowy początek atak aparatowy przyjął nasz bobas zawsze chętny do współpracy. Kolejna sesja 5 minutowa - wieś, słońce, natura i w środku tego dziecko w krzesełku - jak widać, wiele do szczęścia nie potrzeba. A na dokładkę odrobina miłości w wielkim łóżku na środku dzikiego ogrodu.
Tym razem w klasycznych odcieniach czerni i bieli...