Co: zlot Stowarzyszenia Adopcje Buldożków
Co jakiś czas musimy mierzyć się z niezidentyfikowanymi dolegliwościami naszego buldoga. Właśnie, po roku przerwy, znów nadszedł ten czas... I jakoś tak sentymentalnie wróciłam myślami, do cudownego spotkania miłośników buldogów i mopsów, potocznie przez nieposadaczy psów, nazywanymi WARIATAMI Z PSAMI :D Cieszymy się ogromnie, że do tych wariatów należymy, ale właśnie w tym czasie owe dolegliwości dały o sobie znać po raz pierwszy. I wśród uczestników owego zlotu, było wiele wspaniałych psiaków, których niestety nie ma już na tym świecie, a ich psi rodzice muszą z tym żyć. I właśnie, tym dobrym duszom, które bezinteresownie dały zwierzakom nowe życie, dedykujemy te wspomnienia...
Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz